Siedziałam ostatnio w mojej ulubionej kawiarni z Kasią, moją najlepszą przyjaciółką od czasów liceum. „Słuchaj...” – zaczęła niepewnie, mieszając kawę łyżeczką już chyba dziesiąty raz – „Jak myślisz... hmm... od czego najlepiej zacząć przygodę z BDSM? Bo wiesz, rozmawialiśmy o tym z Tomkiem i... chcemy spróbować, ale kompletnie nie wiemy od czego zacząć.” To pytanie słyszę częściej niż mogłoby się wydawać. I dobrze! Bo świadczy o tym, że coraz więcej osób podchodzi do tematu BDSM świadomie i odpowiedzialnie.
Czym tak naprawdę jest BDSM i od czego zacząć przygodę z seksem BDSM?
BDSM pochodzi od angielskich słów Bondage and Discipline (B&D), Domination and Submission (D&S), Sadism and Masochism (S&M) – choć jak widać zbiorczo używa się raczej tylko 4 liter. Ale nie dajcie się przestraszyć tym terminom! W praktyce BDSM to przede wszystkim świadoma i bezpieczna eksploracja własnej seksualności, gdzie dominacja i uległość przeplatają się ze sobą w tańcu przyjemności i zaufania.
(Pamiętam, jak sama zaczynałam swoją przygodę z zabawkami i akcesoriami BDSM – powiedzmy szczerze, na początku też miałam milion wątpliwości). Najważniejsze, co musicie wiedzieć, to to, że praktyki BDSM zawsze powinny opierać się na świadomej zgodzie obu partnerów. To nie jest – jak niektórzy błędnie myślą – żadna forma molestowania seksualnego, a raczej wyjątkowa forma ekspresji seksualnej.
Jak odróżnić bezpieczne praktyki bondage BDSM od sadomasochizmu?
Często spotykam się z pytaniem, czym różni się BDSM od sadomasochizmu. No więc tak – sadyzm i masochizm to tylko niewielka część świata BDSM, i wcale nie musicie ich włączać do waszych praktyk seksualnych! Osoby praktykujące BDSM lub odgrywanie ról często skupiają się wyłącznie na delikatnej dominacji i uległości, bez elementów sadyzmu oraz masochizmu.
Bezpieczne praktyki BDSM (np. z udziałem zabawek erotycznych) zawsze opierają się na kilku fundamentach: świadomej zgodzie, ustalonych granicach i – co bardzo ważne – bezpiecznym słowie, które może być użyte przez każdego partnera w dowolnym momencie. (Ja ze swoim partnerem używamy najprostszego systemu świateł: zielone, żółte, czerwone – działa świetnie!)
Jakie są najważniejsze zasady bezpieczeństwa przed pierwszą praktyką BDSM?
W ramach BDSM najważniejsze jest ustalenie zasad – i to zanim w ogóle dotknięcie pierwszego akcesorium! Hmm, może to zabrzmi dziwnie, ale uwielbiam tę część – szczera rozmowa z partnerem lub partnerką o swoich pragnieniach i granicach potrafi być niesamowicie zbliżająca (i często bardziej intymna niż sam seks!).
Pamiętajcie, że zgoda zawsze może być wycofana w dowolnym momencie. Praktyk BDSM musi być świadomy, że bezpieczeństwo i komfort obu partnerów są absolutnie priorytetowe. Nie ma nic złego w przerwaniu sesji, jeśli któraś ze stron czuje się niekomfortowo.
Podstawowy zestaw BDSM – od czego zacząć eksperymentowanie?
Jako początkujący praktyk BDSM, zacznij od najprostszych, delikatnych akcesoriów. Pierwszym krokiem może być zestaw BDSM dla początkujących, który zwykle składa się z kajdanek z miękkiego materiału, opaski na oczy i może delikatnego pejcza z piórkiem (tak, takie też istnieją!).
(Moja koleżanka na początku kupiła cały profesjonalny zestaw akcesoriów BDSM i... większość z nich nadal leży nietknięta w szufladzie. Nie róbcie tego samego błędu!). Lepiej zacząć od podstaw i stopniowo eksperymentować z nowymi gadżetami erotycznymi dla par, w miarę jak rośnie wasze doświadczenie i zaufanie.
Dlaczego kajdanki i krępowanie to popularne akcesoria BDSM na początek?
Nie wiem jak wy, ale ja uwielbiam moment niepewności, kiedy partner sięga po kajdanki BDSM – to chyba jeden z najbardziej ekscytujących elementów bondage! Jednak wybierając pierwsze akcesoria do krępowania, warto postawić na te wykonane z miękkich materiałów.
Praktyk BDSM powinien zacząć od aksamitnych lub neoprenowych kajdanek, które są delikatne dla skóry. (Metalowe kajdanki zostawmy na razie policjantom i... hmm... może na później, jak już nabierzecie doświadczenia). Bondage to sztuka, która wymaga praktyki – zaufajcie mi, nikt nie rodzi się ekspertem od wiązania!
Jak wybrać pierwsze gadżety do dyscypliny, dominacji i uległości?
Dominacja i uległość to nie tylko fizyczne akcesoria – to przede wszystkim stan umysłu i wzajemne zaufanie. Jednak odpowiednie gadżety mogą pomóc w odkrywaniu tych ról. Osoba dominująca może zacząć od delikatnego pejcza z piórkiem lub miękkiej szarfy do zasłaniania oczu partnera.
Z własnego doświadczenia powiem, że świetnie sprawdzają się też maski na oczy – dają poczucie bezpieczeństwa osobie uległej, a jednocześnie zwiększają podniecenie przez element tajemnicy. (No i nie ma ryzyka, że źle zawiążecie opaskę BDSM – a uwierzcie, zdarza się to nawet najlepszym!)
Czy pejcze i liny są bezpieczne dla początkujących?
Okej, teraz będę z wami super szczera – wiązania i pejcze to już wyższa szkoła jazdy w świecie BDSM. Chociaż mogą wyglądać kusząco, wymagają sporej wiedzy i praktyki. Jeśli jednak czujecie, że chcecie eksperymentować z linami BDSM, zacznijcie od miękkich, bawełnianych lin i prostych węzłów.
Jeśli chodzi o pejcze (przypominam sobie swoją pierwszą wizytę w sklepie z akcesoriami – byłam w totalnym szoku, ile jest rodzajów!), na początek wybierzcie te najmniej intensywne. Pamiętajcie, że doznania podczas aktywności seksualnej powinny być przyjemne, a nie naruszać czyjeś granice komfortu.
Jak rozpoznać bezpieczne akcesorium erotyczne do BDSM?
Seksowny wygląd to nie wszystko – bezpieczne akcesoria BDSM muszą być wykonane z odpowiednich materiałów. Zwracajcie uwagę na to z jakich stron zamawiacie oraz czy materiały są przyjazne dla skóry. (Raz kupiłam „okazyjnie” kajdanki przez internet... No cóż, wysypka nie była częścią planowanej zabawy).
Osoby praktykujące BDSM często polecają sobie sprawdzone sklepy i marki sklepów erotycznych (jak Erotune, ha!). Nie bójcie się pytać sprzedawców – uwierzcie, słyszeli już wszystko i są po to, żeby pomóc!
Co powinien zawierać podstawowy zestaw do BDSM?
Standardowy zestaw BDSM dla początkujących to zwykle:
- Miękkie kajdanki (najlepiej z możliwością szybkiego odpięcia)
- Opaska na oczy lub maska BDSM
- Delikatny pejcz BDSM lub piórko do łaskotania
- Lina do podstawowych wiązań (jeśli czujecie się na siłach)
Pamiętajcie, że w BDSM zależy wyłącznie od was, jakie elementy włączycie do waszych praktyk seksualnych. Nie ma żadnego przymusu używania wszystkich akcesoriów naraz!
Najczęstsze błędy początkujących – czego unikać?
Największym błędem jest... pośpiech! BDSM często kojarzy się z intensywnymi scenami z filmów, ale prawda jest taka, że najlepiej zacząć od podstaw – nie od razu trzeba kupować hardcorowe smycze i obroże albo kneble do ust. Moja znajoma ostatnio opowiadała (ze śmiechem, na szczęście), jak to chcieli z partnerem od razu odgrywać role rodem z „Pięćdziesięciu twarzy Greya”. No i... powiedzmy, że skończyło się na zaklejaniu plastrem obtartego nadgarstka.
Pamiętajcie też, że BDSM nie jest dla każdego i nie ma w tym nic złego! To, co dla jednych jest źródłem podniecenie i przyjemność, dla innych może być niewygodne. Najważniejsze to słuchać siebie i swojego partnera.
A na koniec moja złota rada – wszystko, co robicie w ramach BDSM, musi być: Bezpieczne, Świadome i... hmm... musi istnieć ta więź – zaufanie. Bo w końcu o to w tym wszystkim chodzi – o wspólną przyjemność i pogłębianie więzi. No i pamiętajcie – zawsze możecie do nas napisać, jeśli macie więcej pytań!